Dziś dodzwoniłem się do kobietki i stwierdziła, że jeżeli faktycznie jest jak mówię to z ich strony nie będzie problemu z wymianą, aczkolwiek abym podesłał zdjęcia co właśnie uczyniłem. Tak na marginesie to mój Ursus 1222 poderwał się podpinając komplet wraz z siewnikiem i ani myśli siąść :D Ale coś wymyśle.
Dam znać jak zakończy się sytuacja wątpliwego wału.
Pozdrawiam Panowie i naprawdę wielkie dzięki za sugestie :)
Sprawdź, czy inne agregaty tego producenta tak mają, czy są jednolite. Moim zdaniem powinny być jednolite, ale może akurat ten producent wszystkie wały tak robi.
A co do norm, to chyba nikt nie narzuca producentom, jak mają wyglądać ich maszyny, czyli jeśli tak by był zaprojektowany, to tak robią. Jeśli w ogóle są jakieś normy, to są one ustalane pod potrzeby. Jeden przykłąd: Norma pobierania oleju w moim samochodzie to 1 litr na 1000 km. Wyobraża sobie ktoś ile by trzeba dolewać oleju??? Ale w razie wyprodukowania wadliwego silnika producent zawsze może powiedzieć, że mieści się w normie.
Ja bym nie czekał, nawet jeśli to nie jedyny przypadek łączonego wału, pojechałbym do firmy i zażądałbym jednolitego. Przez telefon będą się wykręcać lub przedłużać do zakończenia okresu gwarancji.
Witam Panowie. Wał wymieniono bez problemu jakiś czas temu, pomimo przepracowanych nim kilkunastu ha. W ramach zadowolenia dokupiłem do maszyny wał strunowy :)
Pozdrawiam i dobrych cen życzę ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum