Wysłany: 2009-07-08, 16:11 Claas Consul problemy z silnikiem
Mam problem ze swoim Consulem. Dym jest koloru niebieskiego i strasznie bierze olej (ok. 5l na 12h). Mam zamontowany silni PERKINS'a Kombajn mam dopiero jeden sezon. Co może być przyczyną? uszczelki na tłokach??
Dodam ze poprzedni właściciel twierdził że silnik jest po remoncie.
prawdo podobnie pierścienie robiłem ostatnio taki silnik objawy miał podobne też brał 10 l na dzień ale olej wyciekał przez kolektor wydechowy po silniku okazało śie że przyczynom był pęknienty pierścien olejowy ale nie koniecznie pierscienie może byc winna głowica
Ostatnio zmieniony przez adam1232651 2009-07-08, 18:19, w całości zmieniany 1 raz
Kurcze wspołczuje ci. Koles co ci to sprzedał niezle cie wkrecił... silnik jest do remontu napewno pierscienie do wymiany skoro tak bierze olej. a kto wie czy nie wał do szlifu i czy cos nie jeszcze.
prawdo podobnie pierścienie robiłem ostatnio taki silnik objawy miał podobne też brał 10 l na dzień ale olej wyciekał przez kolektor wydechowy po silniku okazało śie że przyczynom był pęknienty pierścien olejowy ale nie koniecznie pierscienie może byc winna głowica
A wiesz może jak odpowietrzyć ten silnik, bo mam z tym ostatnio problem po wymianie osadnika. Zalewałem go paliwem, pompę też i nic. słychać jak wypycha powietrze ale paliwa już nie, ale jak się odkreci przewód doprowadzający paliwo do silnika to leci.....
jak odpowietrzałem popuszczałem 2 rurki ciśnieniowe na wtryskach i pochwili pojawił sie dymek paliwo powinno przepłynąc przez pompe wtryskowom może jest żle ustawiona krzywka na pompce zasilajoncej obruc troche silnikiem
Ostatnio zmieniony przez adam1232651 2009-07-10, 18:20, w całości zmieniany 1 raz
Ok, dzięki koledzy, pomogło. A filtr założyłem gdyż był już odłączony a nie wiem co się może w baki znajdować. Po kupnie maszyny z baku spuściłem jeszcze 30l "oranżady"
Tylko wciąż mi nie chodzi licznik od temperatury wody i boję się żeby go nie przegrzeać kiedyś. A i po wymianie pasa od napędu młocarni ona pracuję non stop, mimo iż nie została załączona. Poluzowałem napinacz i nic. Możliwe że to przez to ze pas jest jeszcze nowy i nie rozciągnięty?
Ok, dzięki koledzy, pomogło. A filtr założyłem gdyż był już odłączony a nie wiem co się może w baki znajdować. Po kupnie maszyny z baku spuściłem jeszcze 30l "oranżady"
Tylko wciąż mi nie chodzi licznik od temperatury wody i boję się żeby go nie przegrzeać kiedyś. A i po wymianie pasa od napędu młocarni ona pracuję non stop, mimo iż nie została załączona. Poluzowałem napinacz i nic. Możliwe że to przez to ze pas jest jeszcze nowy i nie rozciągnięty?
Ok, dzięki koledzy, pomogło. A filtr założyłem gdyż był już odłączony a nie wiem co się może w baki znajdować. Po kupnie maszyny z baku spuściłem jeszcze 30l "oranżady"
Tylko wciąż mi nie chodzi licznik od temperatury wody i boję się żeby go nie przegrzeać kiedyś. A i po wymianie pasa od napędu młocarni ona pracuję non stop, mimo iż nie została załączona. Poluzowałem napinacz i nic. Możliwe że to przez to ze pas jest jeszcze nowy i nie rozciągnięty?
Kolego jeżeli chodzi o zegar od wody to odłącz przewód i dotknij do masy czyli silnika jeżeli wskazówka się podniesie to znaczy że czujnik pad a jeżeli nie to albo przewód jest walnięty albo zegar do wymiany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum