[X_M]

Witajcie.

Od kilku lat obserwuję jak znajomy uprawia trawę trawnikową na darń tzn. sieje trawę, czeka aż urośnie a następnie zrywa trawę z ok 2-5 cm warstwą ziemi (korzeni) po czym znowu sieje trawę i tak już bodajże trzeci rok z rzędu.

I w tym momencie nasuwa mi się zasadnicze pytanie: czy po kliku, kilkunastu takich cyklach ziemia-rola na której uprawiana jest owa trawa nie straci swoich właściwości
Czy po kilku latach na takich gruntach będzie coś chciało rosnąć
Czy może ubytek wierzchniej warstwy ziemi można zrekompensować odpowiednim nawożeniem

Ot, takie pytanko z czystej ciekawości



Pozdrowionka.

[apq]

A co by się miało dziać ? Przecież wycinasz darń po czym robisz orkę zimową, a w między czasie stosujesz nawożenie.

Fakt trochę warstwy próchnicznej ubędzie, ale w końcu nie kopiesz dołów tylko stopniowo zbierasz ziemi to z tej strony a to z tamtej przez cały czas mieszając ją !

Po kliku takich zabiegach ziemia na pewno będzie słabsza (mniej wydajna) ale to szybko nadrobisz stosując odpowiednie nawożenie - w każdym bądź razie warstwa próchniczna nie zaniknie.

[KLAK]

X_M jak wycina po 5 cm gleby to spokojnie przez kilkanaście lat może tak uprawiać, oczywiście odpowiednio dbając o warstwę próchniczą. Nawożenie musi być odpowiednio zbilansowane, stosowanie obornika, odpowiednia uprawa po zbiorze darni.
Jednak z roku na rok uzyskanie darni będzie pochłaniało delikatnie więcej czasu i większe nakłady.
Pozdrawiam

[X_M]

Jak zwykle moja ciekawość została zaspokojona :-]
Dzięki Panowie.

Tak się domyślałem jak piszecie, ale za małą mam wiedzę w tym temacie więc wolałem się upewnić.

Pozdrawiam.