Wysłany: 2011-03-05, 21:53 Ile u was za czyszczoną kukurydzę???
Witam
Mam do was pytanie czy orientujecie się może ile w waszych rejonach kosztuje 100 kg albo jak ktoś woli przysłowiowy metr czyszczonej kukurydzy takiej na zielonkę? Mam dwóch odbiorców i ineteresuje mnie orientacyjna cena. Napiszcie mi z jakich województw macie te dane.
Raczej nie polecam takiego ziarna do siewu bo większość z nich to mieszańce i potem może być problem z wschodami i wiązaniem kolb.Były u nas przypadki że z takiego ziarna wschodziło 10-15% albo nie było kolb na QQ.
Kolego ja już sprzedaje takie ziarno 5 rok w tamtym roku gość wziął 35 ton i nigdy nikt nie narzekał przypuszczam że sieją ją gęściej i niekoniecznie punktowo . Masz rację że gdyby zasiać tą kukurydzę na ziarno to plon byłby znacznie niższy ale w kukurydzy na zielonkę nie chodzi przecież o plon ziarna tylko masę zieloną. Dlatego chodzi mi o orientacyjną cenę bo już mam zamówienie na jak narazie na 7 ton.
I tu się mylisz kolego plon ziarna wpływa bezpośrednio na jakość kiszonki i efekty opasu.Od kilku lat sieję usługowo QQ i widzę że 99% rolników odeszło od siania takiej QQ.
35 ton jeden rolnik no to powiedzmy 50kg/ha -35ton podzielić na 50=700ha i obsiewa to materiałem nie kwalifikowanym -gratuluję odwagi albo fantazji.
U nas na jarmarku sprzedają taką QQ dla gołąbków ok2zł/kg
Drogi kolego może wcześniej niezbyt precyzyjnie opisałem temat . Ten gość co wziął te 35 ton to nie był rolnik tylko pośrednik, który sprzedawał to innym rolnikom tak że nie wiem ile oni tego sieją na ha dlatego Twoje obliczenia są tu zbędne. Wiem tylko że sieją to gęściej by z rekompensować ewentualny brak wschodów i co za tym idzie straty w plonie. Czy im się to opłaca? nie wiem i szczerze mówiąc mało mnie to interesuje bo ja się cieszę że mam zbyt. Myślę jednak że polski rolnik nie jest głupi tak że skoro już to biorą tyle lat to musi im się opłacać. Dodam tylko że za nasiona firmy Pioneer na ten rok płaciłem 650 zł za jednostkę aktualnie sprzedaje po 1200 zł/t za czyszczoną. Gość sobie sam po nią przyjeżdża ma 100 km do mnie czyli najwyraźniej jemu też się opłaca dlatego chciałem się zorientować ile kosztuje taka kukurydza na innych rynkach skoro mu się opłaca te 100 km ciągnąć do mnie. Dodatkowo zostają mi odpady na które też mam zbyt a część wykorzystuje na pasze. Z kolei najgorsze odpady które nie nadają się na pasze ani na sprzedaż wykorzystuje do ogrzewania domu spalając w specjalnym palniku na owies tak że nic się nie marnuje. Dzięki za info o cenie.
Pozdrawiam
Nie miałem zamiaru nikogo obrażać po prostu wyraziłem swoje zdanie i na tym koniec.
A tak nawiasem mówiąc to uważaj z określeniem ;ziarno do siewu'' .U nas jeden gość w ubiegłym roku ogłosił w gazecie jęczmień do siewu i odezwał się gość zainteresowany tym ziarnem ,umówili się i po przyjeździe okazało się że to agent Agencji Nasiennej no i sporo go to kosztowało.Teraz wszyscy piszą -ziarno oczyszczone.Powodzenia.
Tak słyszałem już o takich przypadkach. Dlatego jak ktoś do mnie dzwoni i pyta o kukurydze taką do siania na zielonkę to mówię że na zielonkę nie mam ale mam czyszczoną heh.
Swoją drogą jest koło mnie taki PGR który kiedyś sprzedawał rzepak nieoficjalnie na nasienie i wyglądało to tak że jeśli pytałeś się magazyniera czy ma rzepak taki do siania to mówił oczywiście, że takiego do siania nie mają ale mają za to dla gołębi i w tym samym czasie puszczał oczko heheh
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum