witam ja cały czas stosuje agrowłóknine P 23 i nie mam miększych problemów
Dwa lata temu po przymrozkach -9 włóknina nie pomogła i większość 90% kwiatów, które przyśpieszyłem przykrywając włókniną - przemarzła, więc efekt był odwrotny od zamierzonego i straty były dosyć duże.
Dobrze jest pryskać wodą drzewa owocowe co zabezpiecza przed zmarznięcia kwiatu drzewa.Znajomy tak zrobił rok temu nikt nie miał jabłek prócz jego jak pryskał to na własne oczy widziałem sople lodu na kwiatach i sam w głowę zachodziłem co ten człowiek robi lecz to było lepsze wyjście niż jeżdżenie z przyczepą i palenie opon
słyszałem że jest środek Asahi czy jakoś tak podobno zabezpiecza kwiaty przed przymrozkiem w wujka porzeczce zadziałał
Cytat:
Asahi SL to biostymulator wzrostu i plonowania roślin. Środek powoduje przyspieszony bujny wzrost roślin, ma wpływ na wyższe plonowanie oraz polepszenie jakości plonów. Najbardziej wskazane jest zastosowanie środka w przypadku uszkodzenia roślin np. środkami ochrony roślin lub w warunkach nie sprzyjających wzrostowi roślin np. susza, przymrozki i po posadzeniu. Działanie Asahi SL polega na wspomaganiu naturalnie zachodzących procesów sprawiając, że reakcja roślin jest bardziej energiczna.
To jest jakiś sposób. Palenia opon zdecydowanie nie polecam. Lepsze jest zadymianie, ale trzeba mieć odpowiednie=idealne warunki żeby tym sposobem udało się zapobiec uszkodzeniu kwiatów lub zawiązków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
i sam w głowę zachodziłem co ten człowiek robi lecz to było lepsze wyjście niż jeżdżenie z przyczepą i palenie opon
