Witam serdecznie.Jestem tu nowa.
Mam truskawki i chcę je nawadniać. Nie systemem kropelkowym.
Nawierzchnie.
Kogo możecie polecić, zależy mi na czasie, bo susza u nas że hej.
Najlepiej żeby jeszcze instalacja była możliwa.
Proszę o pomoc,
Pozdrawiam.
Dobrze jest nawadniać studnią którą sie ma na podwórku ja tak robię w porze suchej lecz truskawki mam praktycznie zaraz za stodołą i jest prosto to zrobić.Musiała byś zrobić hydrofor i z niego ciągnąć wode
Przepraszam że tak mało informacji podałam.
Mam rzekę 40 m od pola. Mam problem z pompą bo naprawdę nei wiem jaką wybrać.
Z tego co wiem to potrzebuję kilka nitek ze zraszaczami ale pompy mogą po jednej lub niecałej nitce zasilać wodą.
To jest rzeczka czy strumyk?U nas była taka sytuacja że 2 lata temu w suszę było zakazane pobierać wodę.Na szczęście mnie to nie dotyczyło bo mam wodę z własnego stawu .Jaką masz pompę?
Chodzi mi o to, że mam propozycję aby ustawić na małym areale 14 zraszaczy o małym zasięgu, ale ktoś zaproponował dwa zraszacze o dużym zasięgu. Co lepiej zatem?
I jaką pompę mam kupić, aby z rzeki móc wodę pobierać.
drogi kolego wydaje mi się że żle zrobisz jak użyjesz zraszaczy truskawka nie lubi jak się ją leje z góry na liście tym bardziej na kwiaty woda jest zimna to może żle się skończyć najlepiej jest założyć taśme kroplującą tylko żę to drogi interes metr dobrej taśmy kosztuje około 35 gr i do tego pompa i pare akcesori
to po co mam truskawki uprawiać skoro koszt ich utrzymania jest większy od zysku?
Muszę lać z góry, deszcz jak pada to też z nieba. A tasma faktycznie jest droga. Pytałam już, a tak przy okazji- koleżanka jestem:)
koleżanko zawsze lepiej podlać niż miałyby mieć sucho, ja popieram twój pomysł ,proponuję jednak unikać zraszania w pełnym słońcu lepiej to robić wieczorem albo rankiem wyeliminujesz wtedy efekt szoku termicznego
tak kolego!!! rano albo wieczorem. ale jak sie ma duzy obszar i leje sie szlaufem jak ja to bym nigdy tych truskawek niepodlała wiec musze podlewac cały dzien. a jakbym miała montowac instalacje nawadniajaca to by mi sie wogóle nieopłacało uprawiac truskawek.pozdrowienia
Wiem, rozumiem wieczorem.
Tylko jaka pompa a przy okazji to zraszacze z dużym zasięgiem będą dobre? Do środy muszę kupić.
A i jeszcze ważne coś się przypałętało- czarne środki w kwiatach truskawki. To pewnie nie mróz tylko szkodnik, czym zwalczać?
Plissss pomocy.
Czarne środki w kwiatach to mróz.Pompe to zależy co będzie lepsze u Ciebie.Można kupić spalinową , napędzaną WOM-em lub elektryczną.Ja mam elektryczną do studni głębinowych i nie narzekam.Duża wydajność i w sumie troche mniejsze koszty niż spalinowa.jedyny problem to ceena i trzeba podciągnąć prąd.Zraszacze z dużym zasięgie4m będą dobre.Mniej przestawiania a przez to gniecenia plantacji.Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
.Jaką masz pompę?
zawsze lepiej podlać niż miałyby mieć sucho, ja popieram twój pomysł ,proponuję jednak unikać zraszania w pełnym słońcu lepiej to robić wieczorem albo rankiem wyeliminujesz wtedy efekt szoku termicznego
