Wysłany: 2009-10-26, 09:01 Na co największa dotacja i najmniej roboty
Witam,
Chciałbym obsadzić 5ha ziemi klasy III. Nie mam żadnych maszyn rolniczych, jeśli będę je potrzebował to prawdopodobnie będę je wynajmował. Zależy mi żeby uprawa była mało wymagająca i żeby była na nią wysoka dotacja. Słyszałem o orzechu włoskim, ale to chyba się już tak nie opłaca. Co najlepiej byłoby posadzić?
Witam. Mój sąsiad obsadził ok 2h ziemi rabarbarem i ok2,5h maliną ale nie wiem czy to się opłaca. Do takich rzeczy potrzebna jest deszczownia,studnia głębinowa na jakieś 30/40m.
Osobiście bym nie obsadził ziemi III klasy ponieważ w moich stronach dominuje kl.IV
Jeśli nie chcesz pracować, a w miarę dobrze zarobić posadź aronię i przejdź na ekologię. Aronia poradzi sobie bez oprysków. Wystarczy co jakiś czas zniszczyć trawę np. specjalnym rozdrabniaczem i raz w roku zebrać plon np. kombajnem do porzeczki. Mało pracy a za samą ekologie trochę kasy wpadnie.
Moim zdaniem sadzić krzaki na ziemi III klasy to marnotrawstwo, ale pomysł Ci podsunąłem
My jedziemy na łąkach :) 1000zł i nic nie robisz. Mam 40 koni i 50 szt bydła i nic nie robisz i kase masz. Mówie serio. Pola u niektórych leżą odłogiem bo brak kasy na paliwo i nawóz. jęczmień po 30 zł dajmy 4t/ha to tylko nawóz a gdzie opryski paliwo , częśći do maszyn a o robociźnie to zapomnieć. Kombajn spłacany z dopłaty. Jak tu żyć!. W polsce najlepiej brać zasiłek albo być posłem przy korycie
Ale mam na myśli pole
Nie orzesz ani nie pryskasz. Co jakiś czas na chwasta i tylko trochę nawozu i bajka, a co do zwierząt to inna bajka. Fakt roboty jest ale jak ktoś nie radzi sobie to wystarczy kilka sztuk. Ale dodatku zwierzęcego już nikt nie dostanie bo tylko jeden rok był taki do spisu przeżuwaczy na dopłaty do łąk.
Ale mam na myśli pole
Ale dodatku zwierzęcego już nikt nie dostanie bo tylko jeden rok był taki do spisu przeżuwaczy na dopłaty do łąk.
Właśnie polska rzeczywistość. To jest chore jeśli ktoś teraz chce zacząć albo rozwinąć produkcje to nie dostanie dopłaty zwierzęcej, ale jeśli ktoś w roku spisu miał kilka sztuk a teraz nie ma to i tak kasę bierze. Nie wiem już czy śmiać się z tego czy nad tym zapłakać
_________________ Rolnik z powołania:-)
Ostatnio zmieniony przez Pajej 2009-12-07, 16:24, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum