Zobaczcie koledzy jak dawniej dbano o rozwój polskiego rolnictwa ,ile poświęcano środków na postęp . A dzisiaj co potrafią rządowe instytucje , najwyżej doradzać jak brać kredyt w ,,zachodnich bankach '' i kupować ,,zachodnie '' maszyny . Gdyby do dzisiaj poświęcano tyle środkow na rozwój rolnictwa to ,,zachód'' kupował by od nas . Wystarczy porównać wygląd ciągników z lat 70 czy 80 albo kombajny zachodnie z bizonem na początku produkcji . W porównaniu z bizonem wyglądają jak jeżdząca wialnia Zachęcam do oglądania obu części filmu . http://www.youtube.com/watch?v=XQeOGD8XW34
Dzis na pierwszym miejscu jest zlodziejstwo, oszustwo, i jak najlepiej wydymac drugiego.
A reszta??? reszta sie nieliczy.
Popieram teraz kto pierwszy przy korycie ten lepszy rząd ma nas daleko w poważaniu.Szukają oszczędnosci u Nas,niech obnizą sobie pensje bo i tak za siedzenie mają duże,ogólnie informatyzacja wszelkich urzedów co za tym idzie zmniejszenie ilosci urzedasów,którzy tez całe g.. robią,zmniejszenie ilosci posłów i senatorów i obnizenie ich płac.
Z tym że nie ma doradztwa to bym polemizował,'najlepszym przykładem jest to forum.
Co do ODR-ów to muszę przyznać że to instytucje skostniałe i nie nadążające za postępem.
Za to mnogość wystaw i wszelkiego rodzaju pokazów pozwala praktycznie każdemu rolnikowi w Polsce poznawać najnowsze osiągnięcia techniki.
Co do przepaści technologicznej między zachodem a naszym krajem gdyby w Polsce fabryki od początku były prywatne ta różnica by nie istniała.
Prywatna fabryka dąży tylko do cięcia kosztów produkcji . Oszczędzają na materiale aby wyprodukować jak najwięcej i najbardziej skomplikowane urządzeni ,tak aby użytkownik nic sam nie naprawił i dał im ponownie zarobić. Szpikują elektroniką co tylko mogą . Nie wszyscy potrzebują takich zabawek . Ciągnik czy kombajn jest po to aby robił robotę , Znam takich co przy wyborze ciągnika kierują się tym czy ma on radio i jak najwięcej halogenów . W dzisiejszych fabrykach jedynym plusem jest nowoczesny park maszynowy co pozwoliło na dokładną obróbkę materiału .
Gdyby ktoś miał wątpliwości że Polska zajmowała czołowe miejsca w produkcji Ursusa prosze zobaczyć filmik http://www.youtube.com/wa...feature=related . Proszę zobaczyć jak pracowała załoga , wiem wielu myśli że tylko okradali fabryki . Prawdziwemu inżynierowi wystarczył beret z antenką i szary fartuch a dziś płacimy za ich garnitury od Armaniego
Zobacz jaką drogą poszedł ZETOR sukcesywnie modernizował swoje traktory i dziś jest liczącym się graczem na tym rynku,niestety URSUS nie potrafił zrobić nawet dobrej kabiny do 60-tki i tak to się skończyło.
Może POL-MOT uratuje tą markę widać że firma nieźle radzi sobie na naszym rynku.
Początek lat 90-tych to była zapaść polskiego przemysłu i rolnictwa spowodowane planem Balcerowicza .Być może firmy nie było stać na wdrożenie nowego modelu do produkcji.
Z drugiej strony pamiętam jak w 91 r byłem w Ursusie chcąc kupić MF 255 zaskoczył mnie ogrom ludzi pracujących w biurach.Być może to przełożyło się na wyniki finansowe Ursusa.oczywiście traktora nie kupiłem ponieważ wtedy już wszystko szło przez pośredników którzy nieźle na tym zarabiali..
A Mi sie wydaje ze URSUS jak podpisal umowe z MF to wpadl w wielkie gowno.
Moze tym modelem 1414S chcieli ratowac ursusa tylko jak mieli umowe z MF, to STYER nie chcial sie wpierniczac, dlatego nie poszlo do porozumienia ze STYERem z tym modelem 1414S.
A potem STYER wraz z CASE wypuscili ten model pare lat pozniej jako CASE CS 130.
Z tego co się wtedy słyszało z chwilą zakupu licencji od MF były to już przestarzałe modele po za tym Mf był wtedy na skraju bankructwa i pieniądze z Polski pomogły firmie oddalić groźbę upadku.
Poza tym przejście na system calowy generował dodatkowe koszty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum