Mam do wykorzystania jakieś 8h ziemi V klasy i chciałbym jakieś owoce zasadzić.
Myślałem o borówkach ale to za słaba ziemia, truskawek nie chce, co doradzacie?
Miejsce to 50 km od Płocka.
Ostatnio zmieniony przez grodek 2011-06-09, 12:36, w całości zmieniany 1 raz
W mojej okolicy na V klasie jakiś gość ma ok 20 może więcej ha borówki amerykańskiej i co roku powiększa o kolejne ha.
Cytat:
Czytasz wydanie archiwalne Tygodnika Zamojskiego z 16 sierpnia 2006. Zobacz najnowsze wydanie.
Turkowice: Pierwszy transport borówki amerykańskiej pojechał już do Holandii
JĘDRNA BRIGITTA
Plantacja borówki amerykańskiej rozrasta się z roku na rok. Teraz liczy 10 ha, ale docelowo ma być trzy razy większa. Niestety, jagody z Turkowic nie trafią do naszych sklepów. Cały zbiór pojedzie do Holandii.
Plantacją zarządza 26-letni Sławomir Kamys z Żabcza (gm. Dołhobyczów). W 2003 r. wszedł w spółkę z Ronaldem Veensem, właścicielem holenderskiej firmy „Veens Blauwe Bosbessen", specjalizującej się w uprawie borówki amerykańskiej. I tak rozpoczęła się polsko-holenderska współpraca. Spółka o nazwie „Veens Polska" z siedzibą w Żabczu, której Kamys został wiceprezesem, wydzierżawiła od hrubieszowskiego starostwa powiatowego 35 ha gruntów po zlikwidowanym gospodarstwie pomocniczym Zespołu Szkół Rolniczych. Początkowo władze powiatowe nie były przychylne inwestycji. Długo negocjowano warunki dzierżawy. W końcu umowa została zawarta na 10 lat (z opcją pierwokupu, gdyby starostwo zdecydowało się grunty sprzedać). Turkowiecka ziemia idealnie nadaje się pod uprawę jagody (gleby są kwaśne, V, VI klasy, grunty osłonięte lasem). Na razie borówką został obsadzony teren o powierzchni 10 ha, docelowo plantacja ma zajmować 31 ha.
Sadzonki pochodzą z Holandii, ze szklarni Veensa. - Mamy siedem odmian borówki: Brigitta, Elliot, Bluecrop - to najsmaczniejsze z nich - wyjaśnia Kamys. - Najbardziej wydajna jest jednak Brigitta. Produkuje duże ilości jędrnych owoców o charakterystycznym posmaku, poza tym wymaga nieco mniej nawożenia niż inne odmiany i jest łatwa w uprawie.
Ostatnio zmieniony przez Syty01 2011-06-09, 15:21, w całości zmieniany 1 raz
to u mnie podobnie teren otoczony lasami, chociaż cały areał nie w jednym kawałku ale wiekszosć po 1,5h, 2h
tylko tutaj jest spółka bym musial znalezc kogos w mojej okolicy kto sie tym zajmuje albo sam rozpocząć, na pewno w ARIMR cos by mi podpowiedzieli, ale później gorzej by było ze znalezieniem rynku zbuty, chyba że na początek Bronisze :D
Szczerze to ja się na tym nie znam więc nic ci więcej nie doradzę. wiem że tam z kąd ten artykuł kasy trzepią bo ludzie przy zbiorze(w tym mój kolega z dziewczyną) dobrze zarabiają i każdego roku jest więcej chętnych na zbiór niż zapotrzebowanie - w okolicy dużo bezrobotnych i ich dzieci.
Jeżeli masz V klase gleby to borówka amerykańska powinna się spokojnie przyjąć. Daj znać na co ostatecznie się zdecydowałeś,bo 8h to już całkiem sporo i można sezonowo nieźle na tym zarobić. Świadczy o tym powyższy artykuł.
Borówka w tym roku rozczarowała,ale za to jeśli miałbym coś polecać to Aronie- cenowo stała całkiem nieźle,nie wiem jak będzie w tym roku,ale też nie prognozuję aby zeszła w dół. ewentualnie czarna porzeczka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum