Ma ktoś z Was doświadczenie z odmianą truskawek Linosa ?
Aktualnie uprawiam odmianę Evie 2, ale mimo intensywnego nawożenia (1 tona posypowo na ha) oraz 50 kg na ha saletry potasowej po każdym oberwaniu przez fertygację, nie idzie utrzymać odpowiedniej wielkości owoców. Strasznie drobnieje, a poza tym nie ma żadnego smaku.
Czy ktoś z Was uprawiał Linosę ? Drobnieje ? Choruje ? Jaki smak ? Wydajność ?
Miałem kiedyś Evie ale od kilku lat Linosa i Vivara + testy nowych odmian. Zdecydowanie co innego ale niestety rynek odmian powtarzających z roku na rok jest coraz mniejszy
Kiedyś ładne owoce na giełdach sprzedawało się "tonami" a teraz na "kartony" i tym samym zarobek coraz mniejszy.
Linosa i Vivara są smaczniejsze niż Evie i to nie tylko dlatego że sprzedaję ich sadzonki ale tak jest w rzeczywstości
Wsadzilem trusjawki o nazwie Elvira myslicie ze to dobry wybor? Wiecie cos o tej odmianie?
Nie słyszałem żadnej pozytywnej opinii o polskich odmianach - niestety
Brak pieniędzy (i organizacji), na hodowlę, rozmnażanie we własnym zakresie = łamanie licencji i mamy tego efekty - BRAK DOBRYCH POLSKICH ODMIAN TRUSKAWEK
Miałem kiedyś Evie ale od kilku lat Linosa i Vivara + testy nowych odmian. Zdecydowanie co innego ale niestety rynek odmian powtarzających z roku na rok jest coraz mniejszy
Kiedyś ładne owoce na giełdach sprzedawało się "tonami" a teraz na "kartony" i tym samym zarobek coraz mniejszy.
Linosa i Vivara są smaczniejsze niż Evie i to nie tylko dlatego że sprzedaję ich sadzonki ale tak jest w rzeczywstości
Piszesz admin, że rynek truskawek powtarzających kurczy się corocznie i zarobek z nich mniejszy(co też oczywiście potwierdzam)
Ale ciekawi mnie jakie masz na przyszły rok ceny sadzonek odmian powtarzających...?
Rzeczą oczywistą jest w normalnym świecie, że jeśli coś się nie sprzedaje, to ceny powinny być niższe.
Tragedią byłoby, gdyby ceny za owoce z roku na rok leciały w dół(a sam piszesz, że tak jest) a producenci sadzonek utrzymywaliby ceny sadzonek na tym samym poziomie...
Sadzonki trochę potaniały ale niestety nie ma możliwości w nieskończoność obniżać cen ponieważ produkcja sadzonek odmian powtarzających jest kosztowna a licencje na rozmnażanie danych odmian też podrożały
Przy drastycznym spadku popytu szkółka nie wykupuje licencji i jej nie produkuje - odmiana odchodzi w zapomnienie - sporo już takich było
Pozdrawiam
p.s. w sprawie cennika proszę na PW o podanie ilości.
Sadzonki trochę potaniały ale niestety nie ma możliwości w nieskończoność obniżać cen ponieważ produkcja sadzonek odmian powtarzających jest kosztowna a licencje na rozmnażanie danych odmian też podrożały
Przy drastycznym spadku popytu szkółka nie wykupuje licencji i jej nie produkuje - odmiana odchodzi w zapomnienie - sporo już takich było
Pozdrawiam
p.s. w sprawie cennika proszę na PW o podanie ilości.
Ok, ważne, że nie drożeją. Prześlij mi cennik na około 6-7 000 sadzonek.
Na zachodzie sadzonki są znacznie tańsze. Jedna z Polskich firm importująca sadzonki truskawek z Włoch i Holandii (często ta firma ogłasza się na Lento) w ofercie ma sadzonki Linosa w klasie A za 0,60 gr. brutto
Właśnie dostałem od nich maila, że mogą mi ściągnąć tę odmianę...
Na zachodzie sadzonki są znacznie tańsze. Jedna z Polskich firm importująca sadzonki truskawek z Włoch i Holandii (często ta firma ogłasza się na Lento) w ofercie ma sadzonki Linosa w klasie A za 0,60 gr. brutto
Właśnie dostałem od nich maila, że mogą mi ściągnąć tę odmianę...
Jak będziesz zamawiał to zapytaj się czy mają licencję napewno tak oraz z sadzonkami powinieneś dostać taką niebieską kartkę - certyfikat jak w załączniku wydawaną przez Włoskie Ministerstwo Rolnictwa. Żadne inne - bo różne dziwne rzeczy już słyszałem.
Jeżeli nie dostaniesz tylko usłyszysz jakąś "bajeczkę" to znaczy że nie masz legalnych sadzonek a faktura nie jest dokumentem autentyczności i legalności sadzonek.
Dużo ostatnio czytam o Włoskich odmianach truskawek na zagranicznych forach i znalazłem kilka opinii, z których wynika, że Linosa nie wytrzymuje wysokich temperatur.
Owszem, plantatorzy chwalą ją za ładny, duży owoc, ale niektórzy twierdzą że, już przy temperaturze 23-25 stopni robi się miękka i cieknie.
Oto zrzut ekranu do jednej przetłumaczonej wypowiedzi:
Mam Linosę od kilku lat w uprawie. Nie jest to odmiana taka jak Camarosa, Fortuna czy inne bardzo trwałe i nadające się do upraw na południu Europy ale w warunkach Polski wytrzymuje upały - kwestia nawożenia i nawadniania ale tego trzeba się nauczyć.
Większość odmian najlepiej rośnie w T 20-24 stopnie w ciągu dnia i około 12-15 w nocy. To są warunki idealne do osiągnięcia w szklarni ale na polu każdy rok jest inny.
Nie wyślesz Linosy na export - do tego się nie nadaje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum