Wysłany: 2015-01-01, 13:57 Renault Ares czy Case MX
witam mam zamiar kupić ciągnik o mocy ok 105-120 KM ciągnik ma być głównym sprzętam w gospodarstwie bez tura transport cieżkie prace jak i lżejsze prasa nawozy opryski. zastanawiam sie nad w/w ciągnikami jak sprawóją sie te ciągniki jakie mają wady i zalety jakie modele polecacie oraz jak jest ze spalaniem ares- silnik john i MX - perkins??
Ciężko tak naprawdę podać wady i zalety bo mam ciągniki z obu stajni (class zamiast renaulta) tylko że nowe. biorąc pod uwagę swoje doświadczenie oraz rozmowy z ludźmi posiadającymi renie i case'y MX to wybrałbym renaulta. może więcej palić ale wystarczy dbać o czysty filtr powietrza i sprawność układu chłodzenia i masz silnik niedoza.. Kolega kupił używanego Case'a i szybciej go się pozbył niż nabył a teraz jeździ fendtem.
silnik john napewno trwały jest i nie do zmęczenia ale paliwo lubi czy ktoś może wie ile pali taka renówka ares 610 lub 620 w transporcie i cieżkej robocie. jak sprawia sie rewers elektrohydrauliczny??
odnośnie case Mx silnik perkins to znany wiadomo co z nim a jakie są silniki cumisu czy sisu czy to moze jedno i to samo bo nie wiem??? jak ze spalaniem w tych silnikach??
jak sprawuje sie elektronika w obu ciągnikach??
no właśnie u mnie byłby to ciągnik do wszystkiego transport prasa pług agregat ścierniskowy uprawowo siewny itp. opryski i nawozy również jeden do wszystkiego dlatego boję sie silnika john bo paliwo by mnie mogło zjeść. a moc jaka mi chodzi po głowie to 105-120KM najlepiej 110-120KM oszczędny myślałem jeszcze o john 6... rok 96-99 co myślicie??
jeśli chcesz mieć komfort i uciąg to szerokie opony - jak do takiego ciągnika to 600 było by ok a z takimi to już nawozu nie posiejesz ani oprysku nie zrobisz. na ile ha ma być to ciągnik
40 ha do upraw sporo transportowych spraw bardziej mnie interesuje spalanie w aresie i case jak sie sprawują silniki sisu czy też cummisu bo perkins to znana historia?? jak z elektronicznym rewersem i podnośniekiem jeżeli chodzi o te ciągniki
jeszcze nie kupilem najpierw muszę sprzedać ursusa bo dwa duże ciagniki nie potrzebne. wieksza przewagę ma u mnie jak narazie reno , chociaz case tez nie jest zly bratem case mx jest mccormic tez troche brany pod uwage przezemnie. pozdrawiam
Także zdecydowałby się na Renault,chociaż to wynika z własnego doświadczenia plus opinii znajomych którzy posiadają i są naprawdę zadowoleni. W takim razie czekamy na co ostatecznie się zdecydujesz,daj znać na forum.
jeżeli to aktualne to sprzęcik juz zakupiony przed żniwami 2015 niestety zaden z typów nie stanął na placu postawiłem na masseya 6180 chociaż wolałbym 6280 ale niestety finansowo nie mogłem sobie pozwolić na taką inwestycje. ogólnie zadowolony jestem z tego pojazdu. pozdrawiam
Dzięki za odzew w wątku,bo to pomoże innym Użytkownikom na forum,którzy mają podobny dylemat. Poza tym najważniejsze jest to,ze póki co sprzęt dobrze Ci służy i jesteś zadowolony,oby tak dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum