Zapewne uszczelka pod głowicą miała dość i puściła.
Nie znam silnika ale jeśli są tam mokre tuleje to mógł uszczelniacz sie rozszczelnić.
Zgodze sie z kolegą ale i moze to byc inna przyczyna mogły przerdzewiec tuleje i stąd woda bynajmniej ja juz tak miałem ze dwa razy.
czy bendziesz wiedział jak to sprawdzic??
witam a wiec chcac sprawdzic co jest przyczyną napewno musisz rozebrac silnik i zacząc od sciagnięcia głowicy i przyjrzec sie dokłanie uszczelce czy nie widac tam jakis ewidentnych sladów przecieków a jesli nie to odkrencasz mise olejową i zalewasz blog ciecza,,wodą" do poziomu jak masz uszczelke głowicy i obserwujesz czy gdzies nie kapie woda ze srodka silnika a najlepiej i naj pewniej jest gdy sie wyjmie korbowody z tłokami
wtedy wszystko widac.
A czy mógłbys mi powiedziec jaki to jest silnik wczym pracuje bo podejzewam ze to jest silnik z kombajnu i zauwarzyłes to teraz po zimie a jesli tak to moja teoria sie moze sprawdzic ale czekam na odpowiedz napisz jak naprawsz co było przyczyną bo jestem ciekawy
Tak, jest to silnik Perkins 4 z kombajnu John Deere. Wode na zime spuścilem. Przed odpaleniem sprawdzalem poziom oleju i olej był normalny, barwy czarnej. Dopiero po kilkakrotnym odpaleniu i ponownym sprawdzeniu znalazlem wode w oleju. Odkręciłem głowice i przegladam uszczelkę, widzę drobna bruzde w niej. A jesli chodzi o tuleje nie sa pekniete. Dodam że odkrecajac korek wlewu wody do chlodnicy idzie komprsja.
witam ponownie a więc jesli wode spuszczałes na zime to mysle ze to nie bendzie uszczelka tylko przerdzewiała tuleja spróbuj jesli masz zdjęta głowice obejzec dobrze tuleje a i spósc olej i zalej blok wodą i zobacz czy bendzie ubywac woda z biegiem czasu jesli tak to bendzie dziura gdzies w tuleji albo na tych uszczelnieniach
,,mozesz co jakis czas jeszcze dodatkowo krecic wałem zeby tłoki zmieniały połozenie'' to tak dla pewnosci przesyłam ci prywatrną wiadomoscia mój numer
Dzisiaj wymieniłem uszczelkę pod głowicą i jak narazie wszystko jest w porzadku. Wlałem nowy olej, wymieniłem filtr, olej ma barwę jaka powinien mieć. Widac niewielkie slady starego oleju co normalne, wiadomo ze wszystki od razu nie zleci. Dodam, że odpaliłem go i chodził dobra godzine, cisnienie oleju na poziomie 5 barow. Byle tak dalej, jak bede jakies problemy napisze.
Szczególnie dziękuje użytkownikowi Dudi834 za zaangażowanie i pomoc. Wielkie Dzieki. Pozdrawiam.
Niestety stwierdzam ze to nie była uszczelka. Po kilku dniach od wymiany uszczelki szykowalem sie z zamiarem wyjechania i przetestowania maszyny w polu. Chcac sprawdzic poziom oleju znowu zauwazyłem wode w oleju. Mimo to zdecydowałem się wjechac w pole. Gdy zajechałem na pole sprawdziłem ponownie olej i nie bylo rzadnego śladu wody. Kombajn chodzil okolo 4-5h i wody w oleju nadal nie było ale zauważyłem ubytek, około 1-2 litry dolałem. Czy to będzie pęknieta tuleja? Czy są moze bardziej optymistyczne, mniej pracochłone rozwiazanie tej sprawy?
znowu zauwazyłem wode w oleju. Mimo to zdecydowałem się wjechac w pole. Gdy zajechałem na pole sprawdziłem ponownie olej i nie bylo rzadnego śladu wody. Kombajn chodzil okolo 4-5h i wody w oleju nadal nie było ale zauważyłem ubytek, około 1-2 litry dolałem.
Nie wiem czy dobrze rozumiem.
Po pracy sprawdziłeś olej i nie zauważyłeś śladów wody, ale poziom oleju wzrósł, zgadza się
I ten ubytek wody poszedł do oleju, do skrzyni korbowej, a nie gdzie indziej, tak
Jeżeli woda poszła do oleju silnikowego to może być to poprzez pękniętą tuleja. Rozgrzałeś do optymalnej temperatury pracy silnik, tuleja sie rozszerzyła i szczelina także się powiększyła i się sączyło..
A sprawdzałeś dokładnie blok jak wygląda, czy nie ma wżerów i czy jest równy
Pozdrawiam.
P.S. Jeżeli masz taki problem, to raczej nie oglądaj jak olej wygląda tylko bacznie kontroluj stan/poziom oleju w misce olejowej. A wodę najprościej zauważyć na korku wlewowym, wydziela się tam coś w rodzaju przezroczystej "galarety".
Może za słabo głowicę dokręciłeś..
Pomógł: 74 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 914
Poziom: 26
HP: 16/1637
1%
MP: 781/781
100%
EXP: 75/78
96%
Wysłany: 2008-07-09, 09:39
I ja jeszcze bym dodał, że skoro zauważyłeś ubytek wody i jesteś pewien, że ta woda poszła do oleju to nie ryzykowałbym pracy takim sprzętem bo silnik łatwo zatrzeć a to już spore koszty.
Przepraszam, źle to napisałem. Oczywiście chodzi mi o ubytek oleju. Z tego co widzę dostaje się on do wody, na korku wlewu WODY widac taka galaretę jak mówi X_M a woda jest szara.
witam czegos to mie wozumie skoro wymieniłes uszczelke to powinno byc dobrze jesli tuleje sa dobre a jescze jedno a sprawdzałes głowice czy nie jest spękana mze to byc przyczyna.
ze swojego doswiadczenia wiem ze jak ładuje olej do wody to jest to głowica a dokładniej uszczelka a planowałes tą głowice przed zalozeniem nowej uszczelki. I wogóle robisz cos koło tego silnika.
Tego czy tuleje sa dobre to nie wiem, bo z tego co wiem moze to drobne pekniecie i dopiero pod cisnieniem bedzie mozna to zauwazyc. Jak narazie wymieniłem uszczelkę. Teraz myślę aby przetrzymać jakos te żniwa i wziąć sie do naprawy. Gorzej jesli silnik nie da rady i nie wytrzyma do konca zniw. Dudi co rozumiesz przez "planowałes tą głowice przed zalozeniem nowej uszczelki"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum