witam ponownie wszystkich. chciałem założyć do 60-tki halogeny (2 z przodu i jeden z tyłu). i teraz taka sprawa... znajomy mi powiedział że muszę założyć do nich przekaźnik... czy jest to konieczne? no i gdzie najlepiej (pod jakie kable) podłączyć te halogeniki?
przekażnik ma oznaczenia 30, 85, 86 ,87 ewentualnie 87a .Do 30 dajesz zasilanie + 85 masa 86 zasilanie cewki przekaznika z włącznika 87 zasilanie reflektora +, 87a jak jest zostaje puste ,cały układ musi być zabezpieczony bezpiecznikiem .
Możesz mieć 2 halogeny na 1 przekaźniku, ja mam kabinę z Koźmina Wlkp i tam są 3 halogeny montowane fabrycznie ale przednie mają swój przekaźnik a tylny swój. Koniecznie zabezpiecz wszystko bezpiecznikami.
mogą być 2 na jednym przekażniku ale o odpowiedniej wytrzymałości 20-40 A . Tylny musi być na osobnym żebyś mógł działać osobiście . Plus do 30 poprowadz jak najkrótszą drogą od akumulatora ,wtedy spadek napięcia jest mniejszy a reflektor jaśniej świeci .przewód do 30 i od 87 do reflektora o przekroju nie mniej jak 2,5 mm2.bezpiecznik wepnij między akumulator i 30 [ może być samochodowy ,pasują do niego konektory ] reszta przewodów może być o przekroju 1mm2
Jeśli masz wytrzymałe włączniki, to przekaźniki nie są potrzebne. Na włączniku jest podana jego wytrzymałość, jeśli dasz 2 halogeny pod włącznik, halogeny mają żarówkę H3 o mocy 55W, więc dwie będą miały 110W (110W/12V=9,16A) Jeśli na włączniku jest napisane 10A lub więcej, przekaźników nie musisz zakładać. Przekaźnik to tylko włącznik załączany prądem, montowany po to, aby włączniki w kabinie nie były mocno obciążone i się nie grzały (w przypadku, gdy są zbyt słabe). Przekaźniki pobierają z reguły mniej niż 0,1A, więc przez włącznik świateł popłynie prąd 0,1A, bez względu na to, ile halogenów podłączysz pod ten przekaźnik. Bez przekaźników płynąłby w tym przypadku prawie 10A.
Ważne jest, aby pod 30 i 87 dać wytrzymały przewód tak jak kacztorf mówi, bo to przez te kable popłynie prąd do halogenów. Do złącza 86 może być cieńczy, bo tym przewodem popłynie prąd z włącznika do zasilania przekaźnika, to on uruchomi cewkę przekaźnika i połączy ze sobą styki 30 i 87, aby do halogenów popłynął prąd.
Z reguły przekaźniki mają wytrzymałość 30A, więc pod jeden przekaźnik można podpiąć nawet 6 halogenów, ale nikt tak nie robi, bo lepiej mieć osobne włączniki na przód i osobne na tył. Ile włączników, tyle przekaźników, bo pod jeden przekaźnik nie da się podpiąć kilku włączników do różnych świateł.
Bezpiecznik o mocy 5A na każdą żarówkę (55W/12V=4,58A), czyli tam gdzie będą dwie, tam 10A, a tam, gdzie jedna, to wystarczy 5A.
Ja też będę montował halogeny w moim 360 3p, mam wyłącznik od Władimirca 20A więc na 2 halogeny powinien wystarczyć, mam jeszcze kilka pytań:
Dlaczego na schemacie wszystko jest podłączone do rozrusznika a nie do akumulatora?
Czy mogę podłączyć te halogeny pod oryginalne bezpieczniki, czy muszę szukać miejsca na nowe, specjalnie dla halogenów?
_________________ Rolnik z powołania:-)
Ostatnio zmieniony przez Pajej 2010-03-20, 20:14, w całości zmieniany 1 raz
a rozrusznik skąd ma prąd jak nie z akumulatora.łatwiej pociągnąć przewód od rozrusznika niż od akumulatora ,estetyczniej wygląda.bezpieczniki w skrzyńce są za słabe do halogenów i nie ma za bardzo miejsca , wygodniej założyć osobne
To ja dodam, że do takiego włącznika nie trzeba przekaźników, bo pod niego można podłączyć 4 halogeny. Bezpieczniki najlepiej samochodowe montowane na przewodach, nie będzie trzeba nic przykręcać.
To mi też proszę polać :D (w razie problemów mogę pokazać dowód, jestem pełnoletni :D )
Z tyłu miałem jeden halogen podpięty do oryginalnego bezpiecznika (chyba tak to ojciec zrobił) dołożyłem do niego 2 równolegle i o dziwo nie pali bezpiecznika. Do przodu jak podłącze 2 to mam już przygotowany bezpiecznik samochodowy w kablu jak mi radzili koledzy, ale jedno mnie martwi czy akumulator wytrzyma tj. czy alternator da radę go ładować? Mam taki pomysł: czytałem w jakiejś gazecie o kontrolkach naładowania akumulatora, składa on się z 5 diod i w zależności od napięcia zapala się zielona żółta lub czerwona. Moje pytanie ile takie coś może kosztować i gdzie to znaleźć i czy do ciągnika też bedzie, bo jak wiadomo ciągniki mają "większe" akumulatory? Proszę o pomoc może jakiś link
_________________ Rolnik z powołania:-)
Ostatnio zmieniony przez Pajej 2010-04-15, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
powiem tak ja ma w ursusie 1014 dwa halogeny z tylu dwa z przodu koguta kazda para swiatel jest podlaczona pod jeden przelaczniki i bezpiecznik wiecej nic wszystko dziala jak nalezy bez zadnych przekaznikow.
wielkość akumulatora nie ma znaczenia w tym przypadku ,te urządzenia pokazują napięcie panujące w instalacji ,nie widze przeszkód abyś je zastosował a sposób podłączenia jest prosty i podany w instrukcji montażu ,to tylko dwa przewody opornik się zakłada jeśli chcesz badać napięcie w instalacji 24v przyrządem 12v
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum