No wiesz rózne sa przypadki.... duzo zalezy jeszcze od klasy ziemi.... np ja dostene z ha w najlpeszym roku 6 ton pszenżyta.... a inny w przecietnym 8 ton i to pszenicy... i gdzie sie tuz takim rownac....
Wiek: 34 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 19
Poziom: 3
HP: 0/44
0%
MP: 21/21
100%
EXP: 1/9
11%
Wysłany: 2010-03-14, 19:51
A moja wspaniała dziewczyna bardzo by chciała mieć gospodarstwo i męża rolnika... od jakiegoś czasu zastanawiam się od czego zacząć i czym się zająć i tak trafiłem na to forum pzdr Madzik i Pajej
ta kazdy wie co to praca na roli ja mam juz prawie 15 lat i nigdy nie jest lekko zawsze prawie trzeba obornik od macior wyrzucac albo robota w polu najgorsze sa zniwa bo ktos na kombajnie w tym roku czasem ja i tak zapierdziel do ciemnej nocy ze zbozem a potem jeszcze dalej gnój czasami to do 2 w nocy schodzi a potem jesien i wykopki ziemniaków ale jokoś sie daje rade ale w taki jakiś zwykły dzien jak sie o tym pomysli co sie robi to jakoś mnie to cieszy ze urodzilem sie na wiosce i jestem synem rolnika kazdy dzien mnie jakos mobilizuje checi do dalszego dzialania to co sie robi to sie poprostu kocha a co do dziewczyn to niektóre sie smieja ale to sa te glupie a inne to sa wporzadku to nie a jak sie ci z miasta smieja z rolnika raz w szkole na lekcji zrobilem zadyme przy nauczycielu i powiedzialem ze gdyby rolnik sprzedal wszystko co posiada to bylby bogatszy od nie jednych mieszczuchów i byłby ustawiony do konca zycia -no prawie ...
no ale jak kazdy wychowal sie nawiosce i kocha ta robote innego zycia sobie nie wyobrazam zawsze mozna wszystko sprzedać tylko to nie wchodzi wogle w gre bo sprzedaje sie tylko RAZ!
a z gospodarki nie zrezygnuje
a co do dziewczyn to niektóre sie smieja ale to sa te glupie a inne to sa wporzadku ...
Te pozostałe to albo zajęte, albo nie jestem w ich typie
Powoli przyzwyczajam się do tego że będę sam
Pokochałem ziemie i to ona będzie mi żoną i kochanką...
Wiek: 34 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 19
Poziom: 3
HP: 0/44
0%
MP: 21/21
100%
EXP: 1/9
11%
Wysłany: 2012-10-12, 21:18
temat troszkę zakurzony ale może go odświeżę... powiedzcie mi czy istnieją w polsce szkoły zaoczne rolnicze na podbudowie gimnazjum ?? szukałem w necie ale nic takiego nie znalazłem... chciałbym zdobyć dodatkową kwalifikację i chciałbym aby była związana z rolnictwem
Pomógł: 40 razy Wiek: 33 Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 367
Poziom: 17
HP: 0/630
0%
MP: 301/301
100%
EXP: 36/41
87%
Wysłany: 2012-10-13, 13:01
na podbudowie gimnazjum? czyli po podstawowce bo nie rozumiem? jeśli masz już gimnazjum to zawodowke rolnicza napewno znajdziesz :) a jesli masz zawodowke to zaocznie rolnicze w "żak" albo "omnibus"
Wiek: 34 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 19
Poziom: 3
HP: 0/44
0%
MP: 21/21
100%
EXP: 1/9
11%
Wysłany: 2012-10-13, 18:57
gimnazjum mam skończone... przestałem się uczyć po 1 klasie technikum bo wyjechałem na wakacje do roboty i troszkę mi się przeciągnęło ale pod koniec roku wracam do kraju już na dłużej i chciałbym wrócić do szkoły.. dlatego szukam rolniczej zaocznej tylko jakoś nie mogę znaleźć... jakby ktoś coś wiedział to proszę o jakieś info
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum